Evillady napisał/a:
Ech starzeję się chyba, bo przygodówki, nawet te bajkowe i rysowane nie bawią mnie już tak jak kiedyś i znacznie łatwiej przychodzi mi je krytykować niż się nad nimi zachwycać.
Skąd ja to znam...
A jeśli chodzi o Ceville'a - już nie pamiętam szczegółów tego, jak mi się grało To najlepszy dowód na to, że gra wybitna z pewnością nie była... Ale generalnie zachowałem o niej wspomnienie pozytywne, więc niech będzie ta "4".
ostatnio ukończona gra: Edna&Harvey: Harvey's New Eyes
obecnie gram: Deponia
"Jeszcze trochę, a każdy będzie musiał kupować oddzielny chleb dla każdego członka rodziny - i rejestrować go na stronie piekarni, żeby mogła monitorować, czy nie podzielił się przypadkiem z kim innym." Fitz
|